niedziela, 21 czerwca 2015

Trzeci dzień ...

Trzecia kroplówka

Powoli odpuszcza. Drętwienia minęły, ręka i noga jeszcze trochę słabe, ale na to trzeba czasu. A skutek uboczny moich kroplóweczek - zmarszczki się prostują, bo twarz się zaokrągla ;) dlatego nazywam to SPA ;) Ale niestety też paluszki trochę puchną


Na szczęście to mija :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz