czwartek, 25 grudnia 2014
Święta, święta
To był pracowity czas. Przygotowania: zakupy, pieczenie, smażenie, itp. Zna to każdy, kto przygotowuje świąteczne menu :) Znalazło się jednak trochę czasu na odpoczynek i delektowanie się przysmakami :)
niedziela, 30 listopada 2014
List do Świętego Mikołaja
Moje młodsze dziecko, lat 8, na szczęście wierzy jeszcze w Świętego Mikołaja. W tym roku list był napisany już własnoręcznie, bez żadnej pomocy :)
sobota, 29 listopada 2014
Leniwa sobota
Moje starsze dziecko poszło do kina, ja siedzę w centrum handlowym, bawię się zdjęciami i mam święty spokój. Poniżej: przerobione zdjęcie mojego królika, które zrobiłam rano.
czwartek, 27 listopada 2014
poniedziałek, 24 listopada 2014
Prace plastyczne
Moje młodsze dziecko nie lubi prac plastycznych. Tą parasolkę jednak zrobił sam, z malutką pomocą przy wycinaniu. Jego wychowawczyni, a potem ja byłyśmy dumne, jakby zbudował statek kosmiczny.
Jest postęp :)
wtorek, 11 listopada 2014
sobota, 1 listopada 2014
wtorek, 22 lipca 2014
Wyjazd
Dawno mnie tu nie było, coś się nie składało :( Jak już miałam spokój, to zaraz zasypiałam. Od tygodnia jestem na urlopie :) Jutro wyjazd w góry. Na 1 i 1/2 tygodnia, ale zawsze :)
niedziela, 8 czerwca 2014
Uprawa cd.
Moja uprawa zaczyna przynosić pierwsze owoce. Na zdjęciu pierwszy pomidor :) Jak poszłam do sklepu ogrodniczego po patyczki, to pani nie chciała uwierzyć, że w skrzynce zaowocują. A jednak :)
Aktualizacja z 08.06 - w ciagu dzisiejszego dnia urosło jeszcze 7 pomidorków :)
niedziela, 18 maja 2014
Jerzy ;)
W ogródku pojawił się jeż Jerzy ;) Zdjęcie jest niestety innego Jerzego, bo ten aktualny wychodzi, jak zrobi się całkiem ciemno, a nie chcę go straszyć światłem z lampy. Sądząc z trasy jego wędrówek, mieszka pod schodami. W ogródku aktualnie ślimaków brak, a było ich zatrzęsienie.
piątek, 16 maja 2014
Strażackie fajerwerki
Zdjęcia zrobione 04 kwietnia. Pierwszy rejs z Pizy do Gdańska i z powrotem. Strażackie lanie wody to forma przywitania na lotnisku, czy to nowego samolotu, czy to nowego rejsu.
Zawsze lubię to oglądać, bardzo fajne widoki.
sobota, 10 maja 2014
środa, 30 kwietnia 2014
Ogródek
Mój ogródek na balkonie. Wszystko pięknie wyrosło, teraz muszę tylko pomidory podeprzeć, żeby prosto rosły i udźwignęły ciężar przyszłych owoców ;)
niedziela, 20 kwietnia 2014
wtorek, 1 kwietnia 2014
Uprawa
Na zdjęciu mięta, bazylia i melisa. Oprócz nich w innych skrzynkach dzielnie rosną poziomki, pomidory, pietruszka, szczypiorek, koperek i oregano. Niestety majeranek i tymianek się nie udały, muszę siać jeszcze raz :(
sobota, 15 marca 2014
Wietrznie
niedziela, 9 marca 2014
Ogród
To było na deser :) W nagrodę za dzień pracy w ogródku. Mam nadzieję, że zima już nie wróci, bo zrobiłam wiosenne porządki ogródkowe. Przycięłam tuje, wygrabiłam trawnik, zgrabiłam liście, które dopiero teraz spadły z żywopłotu. A pogoda była piękna dzisiaj, akurat na takie prace.
sobota, 8 marca 2014
sobota, 1 marca 2014
Nieobecność
Dawno nie pisałam. Najpierw pobyt w szpitalu, potem rekonwalescencja i powrót do życia codziennego i do pracy. Wir życia codziennego mnie porwał.
Widoki
Takie mam widoki z okna w pracy :) Pomimo 14 roku pracy na lotnisku, dalej mnie to cieszy i mi się nie nudzi. Jak sobie popatrzę na samolot, a szczególnie na moment startu, kiedy prawie 60 ton żelaza z zawartością unosi się w powietrze, mam motywację do dalszej pracy. Chyba nigdy mi się to nie znudzi !!!
poniedziałek, 27 stycznia 2014
Nareszcie :)
Nareszcie spadł śnieg. Ferie bez śniegu, to nie ferie. Wczorajszy wypad na sanki bardzo udany :) Dzisiaj kontynuacja, tylko na innej górce.
środa, 22 stycznia 2014
wtorek, 21 stycznia 2014
Nad Białym Dunajcem
Widoki w Nowym Targu nad Białym Dunajcem. Śniegu niestety nie ma, chociaż prognozy są obiecujące na dzisiejszą noc i jutro ;)
poniedziałek, 20 stycznia 2014
sobota, 18 stycznia 2014
Reisefieber ;)
Bardzo intensywny dzień. Zakupy przedwyjazdowe, sprzątanie, żeby mieszkanko czyste na powrót było, pakowanie. Jestem lekko wykończona. Ale przynajmniej jak wrócimy, nie trzeba będzie od razu za robotę się brać ;) A teraz dwa tygodnie ferii. Laba całkowita :)
Przygotowania.
Za mną intensywny dzień przygotowań do wyjazdu na ferie, czeka mnie kolejny. Wczoraj były zakupy i przygotowywanie tzw. "Gościńca", dzisiaj sprzątanie i pakowanie. Gościniec z darami Kaszub (ryby morskie ) wieziemy zawsze, jak jedziemy do rodziców mojego mężczyzny. W drugą stronę otrzymujemy dary Podhala. Oscypek latem, zimą głównie wędliny - nigdzie nie ma takich jak tam, robionych w małych, rodzinnych firmach. Także do roboty i jutro w drogę ;)
czwartek, 16 stycznia 2014
Obraza majestatu
Obcięcie pazurków zawsze wiąże się z wielką, trwającą parę godzin obrazą. Naruszenie jego nietykalności cielesnej, jest potwornym przewinieniem. Poznajcie Gizmo - królika miniaturowego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)