wtorek, 23 czerwca 2015

Piąteczka ;)


Piąta buteleczka i jeszcze dzisiaj po południu albo jutro do domu. W zależności od samopoczucia. Niestety w połowie tej ostatniej flaszki, zatkał sie wenflon i trzeba było trzecie wkłucie robic


A jak mówiłam wczoraj, żeby starego nie wymieniać, bo dopóki dobrze siedzi, to niech siedzi, to się kobieta uparła. Czasami jednak warto pacjenta posłuchać. Może coś konkretnego powie. Przecież jakby nie było, zna siębie najlepiej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz