sobota, 7 marca 2015

Tydzień z głowy

Przeleciał ten tydzień strasznie szybko. Niby nic się nie działo, w pracy miałam właściwie tylko szkolenia, a minęło jak z bicza trzasnął. I jeszcze do tego w domu prawie nic nie zrobione ;) Dopiero dzisiaj wskoczyłam na szmatę ;) Teraz relaks popołudniowy, ja piję herbatkę i oczywiście śledzę co się na świecie dzieje, a mój mężczyzna tradycyjnie kanały sportowe. Na tapecie równolegle Bundesliga i T-mobile ekstraklasa ;) Ja tylko słucham jednym uchem, ale mój młodszy siedzi też i ogląda. Następny zapalony kibic rośnie ;) Dobrze że mamy drugi telewizor, przynajmniej nie ma konfliktu "co oglądać" ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz